INFORMACJA

Wszelkie analizy publikowane na niniejszym blogu stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinny być traktowane jako rekomendacje kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 Października 2005r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. (D.U. Z 2005 R. NR 206 POZ.1715)

poniedziałek, 31 października 2011

StockX Investor - Linie trendu i kanały trendowe

ROZDZIAŁ I. PODSTAWOWE TECHNIKI INWESTYCYJNE

1.3. Linie trendu (Teoria Dowa) i kanały trendowe
Linie trendu są najprawdopodobniej podstawą stosowania wszelkich technik inwestycyjnych. Jest to metoda niezwykle prosta, zarazem względnie skuteczna. Ta pierwotna technika pomaga analitykowi ocenić panujący na rynku trend, dzięki czemu  można się do niego dostosować. Wymyślona została przez Charlesa Dowa, określona później mianem jego teorii. W rozdziale tym przedstawię tylko najważniejsze rzeczy odnośnie wykorzystywania tej teorii w inwestowaniu.
Ideą linii trendu jest wyznaczenie linii prostych ciągnących się przez kolejne ekstrema wykresu funkcji. Jeżeli mamy do czynienia z dwoma dołkami, przy czym drugi jest na wyższym poziomie cenowym niż pierwszy (innymi słowy - dwa rosnące dołki), łączymy je linią prostą i ciągniemy ją dalej. Mamy wtedy do czynienia z linią trendu wzrostowego. Jeżeli z kolei zwrócimy uwagę na dwa malejące szczyty (tzn. kolejny szczyt jest niżej, niż poprzedni) i połączymy je linią prostą, na wykresie pojawi się linia trendu spadkowego. Linie te wskazują na - kolejno - panujący trend wzrostowy (ceny rosną) oraz spadkowy (kursy spadają). Bardzo ważmy faktem jest to, iż linie trendu są bardzo podobne do omawianych wcześniej wsparć i oporów. Oznacza to, że te ukośne linie te przyjmują w przyszłości rolę poziomów wsparcia i/lub oporu i technika gry jest analogiczna, jak w przypadku linii horyzontalnych. Mówiąc kolokwialnie - wykres powinien odbijać się od tych poziomów i każde odbicie się od linii trendu może być sygnałem na zajęcie właściwej pozycji:
  • Kupna (Long) w przypadku odbicia się dołka od linii trendu wzrostowego
  • Sprzedaży (Short), gdy szczyt odbija się od linii trendu spadkowego
Jeżeli dojdzie do przełamania linii trendu, mamy do czynienia z klasycznym przykładem zmiany tendencji (i tego właśnie dotyczy Teoria Dowa). Oznacza to, że jeżeli do tej pory panował trend wzrostowy i linia tego trendu zostanie przebita od góry w dół, to powstaje nam sygnał sprzedaży ukazujący wysokie prawdopodobieństwo zmiany trendu na spadkowy. Analogicznie, jeżeli mamy do czynienia z tendencją spadkową i wykres przebija linię trendu spadkowego od dołu w górę, powstaje sygnał kupna i wysoka możliwość zmiany trendu na wzrostowy. Schematy linii trendu wzrostowego i spadkowego przedstawione są poniżej:
Schemat 1 - Linia trendu WZROSTOWEGO

Schemat 2 - Linia trendu SPADKOWEGO

Strzałkami zaznaczono kolejne "testy" linii trendu. Powyższe rysunki są, co prawda, schematami, ale zauważmy, że narysowałem na nich tzw. "ruch powrotny" po  wybiciu linii trendu. Jest to sytuacja, gdy po wystąpieniu sygnału zmiany trendu, ceny powracają do linii od drugiej strony, najczęściej testując ją i potwierdzając przy tym samo wybicie. Jest to sytuacja bardzo częsta na rynkach i można ją wykorzystać jako ponowne wejście w pozycję, jeżeli "przespało się" moment wybicia.

Kiedy zajmować pozycję przy grze na liniach trendu?
  • Zająć długą pozycję (kupić, Long), jeżeli wykres przecina/przebija linię trendu spadkowego (Schemat 2 - Long1)
  • Zająć długą pozycję (kupić, Long), jeżeli po przebiciu linii trendu spadkowego ceny wracają do tej linii z przeciwnej niż pierwotnie strony (Schemat 2 - Long2)
  • Zająć długą pozycję (kupić, Long), jeżeli wykres osiągnął wcześniej wyznaczoną linię trendu wzrostowego (wsparcie, Schemat 1 - strzałki sprzed wybicia)
  • Zająć krótką pozycję (sprzedać, Short), jeżeli wykres przecina/przebija linię trendu wzrostowego (Schemat 1 - Short1)
  • Zająć krótką pozycję (sprzedać, Short), jeżeli po przebiciu linii trendu wzrostowego ceny wracają do tej linii z przeciwnej niż pierwotnie strony (Schemat 1 - Short 2)
  • Zająć krótką pozycję (sprzedać, Short), jeżeli wykres osiągnął wcześniej wyznaczoną linię trendu spadkowego (Schemat 2 - strzałki sprzed wybicia)

Należy również zaznaczyć, że podobnie, jak w przypadku klasycznych wsparć i oporów, tutaj również ma znaczenie liczba odbić (sprawdzeń, testów) od linii - im więcej ich było, tym większe znaczenia ma ta linia w przyszłości. To znaczy, że jest duża szansa na odbicie, ale jeżeli dojdzie do przebicia, to najprawdopodobniej będzie ono już końcowym sygnałem zmiany trendu.
Poniżej przedstawię przykłady linii trendu na wykresach rynku walutowego.



EUR/USD, Dzienny

Na powyższym wykresie zaznaczyłem kilka przykładów linii trendu (oczywiście nie wszystkie!). Kolorem zielonym oznaczyłem linie trendu wzrostowego, a kolorem czerwonym - linie trendu spadkowego. Zauważmy, że linie wzrostowe są oparte na dołkach, a linie spadkowe - na szczytach. Zawsze będziemy stosować tę zasadę. Na wszystkich liniach zaznaczyłem punktami miejsca "sprawdzenia" tych linii, czyli tam, gdzie doszło do wykorzystania jej jako wsparcia lub oporu. Na powyższym przykładzie widać, że próbuję wykorzystać ostatnią linię trendu wzrostowego, dając tam zlecenie kupna (na odbicie od linii).
Fioletowymi strzałkami zaznaczyłem wszystkie przebicia linii trendu i zmiany tendencji. Widać, że w większości przypadków, jeżeli zajęłoby się pozycję zgodną z wybiciem linii - zarobiłoby się, ponieważ faktycznie trend się zmienił (nawet, jeżeli nie na długo, to kilkadziesiąt pipsów można było zarobić).
Na wykresie powinna rzucać się w oczy jasnozielona pogrubiona linia - jest to długookresowa linia trendu wzrostowego, linia główna. Wszystkie pozostałe linie trendu są średnio- i krótkoterminowe, będące częścią składową trendu głównego. Stanowią więc impulsy i korekty w trendzie. Jak widzimy, główna linia została już przebita na przełomie sierpnia i września br. Aktualnie, po zniżkach, kurs zaczął rosnąć, po czym osiągnął tą linię od dołu (jasnozielona strzałka), odbił się od niej i zaczął spadać (osiągając w ten sposób ostatnią, krótkoterminową linię trendu wzrostowego). Jeżeli doszło do takiego sprawdzenia tej linii, można tu już teraz prognozować, że w najbliższym czasie będziemy mieć do czynienia z trendem spadkowym, przy czym linią tego trendu będzie ta najwyższa na wykresie (aktualnie "zakotwiczona" na dwóch szczytach). Niemniej ważna będzie linia niższa, która ma do tej pory aż 5 punktów podparcia, z jednym fałszywym wybiciem. Myślę, że po przebiciu ostatniego trendu wzrostowego krótkoterminowego można śmiało zajmować Shorta i "łapać" naprawdę pokaźny trend spadkowy.
Przyjrzyjmy się teraz tej samej parze walutowej, na innym interwale czasowym - sytuacja od momentu przebicia głównej linii trendu do teraz:

EUR/USD, 1H (jednogodzinowy)

Jak widać, panował trend spadkowy (linia sprawdzona co najmniej 3 razy), wraz z ruchem, który początkowo można było uznać za wybicie, który okazał się być fałszywym (jak bronić się przed fałszywymi wybiciami powiem później). Około 10 października mieliśmy do czynienia z właściwym przebiciem (poprzedzonym kolejną fałszywką), po czym zaczął panować trend wzrostowy. Zaznaczyłem dwa potencjalne miejsca zajęcia pozycji - pierwsze (Long1) oznaczało potwierdzenie wybicia, drugie (Long2) oznaczało przebicie szczytu ostatniej fałszywki (przebicie oporu!). Można zauważyć bardzo dynamiczne wzrosty od momentu wybicia, więc potencjalnie wysoki zarobek byłby bardzo szybki.
W aktualnie trwającym trendzie wzrostowym, od momentu zaczepienia (dwa okręgi), mieliśmy do czynienia już czterokrotnym sprawdzeniem tej linii. Teraz, kursy pary EUR/USD dotarły do niej, a więc mamy potencjalny punkt odbicia (jasnozielona strzałka). Niemniej jednak, w trendzie tym mieliśmy do czynienia również z dwiema fałszywkami, więc bardzo możliwe jest, że i teraz nastąpi kolejne wybicie (fałszywe) linii zielonej. Na bazie tych fałszywych wybić wyznaczamy kolejną linię trendu (fioletową) i traktujemy ją jako asekuracyjną linię trendu. Oznacza to, że jeżeli dojdzie do przebicia zielonej linii trendu, nawet potwierdzonego, szukajmy wsparcia na linii asekuracyjnej. Może się zdarzyć, że ceny się od niej odbiją i powrócą na właściwy tor. Potwierdzone przebicie tej linii oznaczać będzie najprawdopodobniej ostateczny początek trendu spadkowego. Można oczywiście wtedy "łapać" korekty korzystając z tradycyjnych, horyzontalnych wsparć i oporów - jest to w większości przypadków skuteczne.
Gdzie ustawić StopLoss? To jest intuicyjne. Przede wszystkim, analogicznie, jak w przypadku klasycznych wsparć i oporów, zlecenie zabezpieczające SL powinno być po przeciwnej stronie linii trendu. Najczęściej wyznacza się je nieznacznie powyżej ostatniego szczytu (w przypadku shortów) lub nieznacznie poniżej ostatniego dna (w przypadku longów).
Kiedy dochodzi do właściwego przebicia?
Przede wszystkim, należy operować świecami japońskimi (szerzej o świecach później, w innym rozdziale). Najważniejszym aspektem jest ZAMKNIĘCIE SIĘ świecy po drugiej stronie linii. Jest to warunek konieczny przebicia. Często zdarza się, że kurs na moment przebija linię trendu i za chwilę wraca na właściwą stronę, nierzadko jeszcze bardziej oddalając się od linii i zamykając po właściwej stronie - wtedy NIE MA WYBICIA. Niektórzy ryzykanci mogą już wtedy zawierać pozycje. Jednakże, mniej ryzykowane będzie poszukiwanie POTWIERDZENIA wybicia. Po zamknięciu się kursu po drugiej stronie linii trendu, czekajmy na zamknięcie się kolejnej świecy, w tym samym kierunku. Na przykład po przebiciu linii trendu wzrostowego, mamy zamknięcie świecą spadkową poniżej linii, a kolejna świeca też jest spadkowa. To już jest wystarczające potwierdzenie, chyba, że mamy do czynienia z formacją odwrócenia trendu. No właśnie - formacje. O tym wspomnę później, w momencie omawiania świec japońskich. Krótko mówiąc,  jeżeli po świecy wybijającej linię trendu zacznie się formować świeca lub układ świec zapowiadający odwrócenie trendu (czyli powrót w stronę linii trendu), nie należy zajmować pozycji, ponieważ właśnie to może być sygnałem fałszywego wybicia. Kursy wrócą na właściwą stronę linii trendu i gramy dalej. Mam nadzieję, że wyjaśniłem to w miarę jasno :) Na pewno do tego nawiążę, jak będę omawiał świece japońskie.


Pozostało jeszcze jedno narzędzie - KANAŁY TRENDOWE. Stanowią one  niejako uzupełnienie teorii linii trendu. Kanał trendowy buduje się, gdy już narysowaną linię trendu równolegle przesuwa się (kopiuje się) w taki sposób, by zakotwiczyć to na ekstremach wykresu po drugiej stronie. Innymi słowy, jeżeli mamy linię trendu wzrostowego, wyznaczoną na dołkach, rysujemy jej równoległy odpowiednik bazując na szczytach. Analogicznie, jeżeli mamy linię trendu spadkowego opartą na szczytach, rysujemy linię równoległą opartą na dołkach. W ten sposób dwie równoległe linie tworzą kanał, w którym poruszają się ceny. Schematy tych kanałów przedstawione są na poniższych rysunkach:
Generalnie rzecz biorąc takie kanały zaznacza się, gdy już na pierwszy rzut oka widać względną regularność w formowaniu się szczytów i dołków. Istnieją również odstępstwa od równoległości - ważne jest, by linie choć w jakimś stopniu były w tej samej odległości - nie muszą więc być idealnie równoległe. Mogą być kanały zwężające się i rozszerzające się. Istotą gry z wykorzystaniem kanałów trendowych jest granie od linii do linii. Oznacza to, że na dolnej linii kanału ustawiamy zlecenie Long, a na górnej linii - Short. Przebicie (znaczne) którejkolwiek linii i wyjście cen poza ramy kanału oznacza sygnał kupna (w przypadku przebicia górnej linii kanału) lub sprzedaży (przebicie dolnej linii kanału). Oczywiście można liczyć na ruch powrotny. Wszelkie zasady inwestowania są analogiczne jak w przypadku zwykłych linii trendu i poziomów wsparć i oporów - zwłaszcza, jeżeli chodzi o zajmowanie pozycji i składanie zleceń obronnych StopLoss.
Przykład takiego kanału przedstawia poniższy wykres:

EUR/USD, Dzienny:
Zielonym kolorem zaznaczyłem przykłady kanałów wzrostowych, czerwonym - spadkowych. Problem może pojawić się z wyznaczaniem tych kanałów oraz samych linii trendu. Otóż podstawą tego, by móc narysować linię trendu lub kanał, musimy mieć do czynienia z sekwencją dwóch szczytów (linia spadkowa) lub dwóch dołków (linia wzrostowa). Połączenie tych dwóch ekstremów wyznaczy nam potencjalną linię trendu, którą odpowiednio przekształcając można doprowadzić do kanału trendowego. Jeżeli potencjalna linia trendu/kanału będzie sprawdzona (będzie trzecie ekstremum, na którym linię można oprzeć), to linia ta jest już potwierdzona i ma niebagatelne znaczenie w przyszłości. Jednakże na początku może być duży problem ze sprawdzalnością takich linii. Dlatego najlepiej jest spojrzeć, czy w danym czasie nie mamy do czynienia już z linią sprawdzoną co najmniej 3 razy (to samo dotyczy kanału, aby każda z linii była sprawdzona co najmniej 2-3 razy!). Takim przykładem jest pogrubiony kanał zaznaczony na wykresie powyżej. Problem w tym, że ma on dwie potencjalne górne granice. Jednakże widzimy, że wewnętrzna już była sprawdzona 4-5 razy, więc to ona będzie mieć większe znaczenie. Jeżeli zostanie przebita, przed dalszymi wzrostami "chroni" zewnętrzna linia kanału. I tak od linii, do linii...



czwartek, 20 października 2011

StockX Investor - Wsparcia i opory

Zgodnie z obietnicą, na dziś przygotowałem pierwszą część cyklu poradników: StockX Investor.
Przedmiotem zainteresowań będzie pierwszy dział:

ROZDZIAŁ I. PODSTAWOWE TECHNIKI INWESTYCYJNE

1.1. Pojęcia ogólne
W całym poradniku chciałbym skupić się na praktycznym wykorzystaniu technicznych metod inwestycyjnych. Należy przez to rozumieć, iż nie będę zagłębiać się w książkowe definicje danych terminów - jeżeli ktoś jest nimi zainteresowany, odsyłam do SŁOWNICZKA lub do literatury podanej na pasku po prawej stronie. Nie wykluczam oczywiście możliwości, że w jednym/dwóch zdaniach napiszę co nieco na temat danego narzędzia.
Przede wszystkim musicie mieć świadomość tego, iż nigdy nie znajdziecie metody, która zagwarantuje Wam 100% skuteczności w inwestycjach. Zawsze wszystko cechowane jest przez pewien stopień prawdopodobieństwa. Może zdarzyć się tak, iż wszystkie sygnały i metody będą jednoznacznie wskazywać na kupno waloru, a cena jednak będzie spadać - jest to czynnik losowy - tj. ryzyko, które należy podjąć, i z którym należy się pogodzić, jeżeli chce się grać na giełdzie. Dlaczego o tym ostrzegam? Nie chcę, by okazało się, że przez informacje zawarte w tym blogu będziecie tracić - zawsze należy liczyć się z ryzykiem. Celem poradnika jest przedstawienie metod, które mają pewne prawdopodobieństwo spełnienia się, z uwzględnieniem sytuacji przeciwnych (kiedy jednak to dochodzi do spełnienia się wariantu o mniejszej szansie wystąpienia). Postaram się ująć to, co należy robić w sytuacji, gdy rynek nie porusza się w założonym przez nas kierunku.
Nie będę się rozpisywać na temat psychologii inwestowania, jak również zasad zarządzania kapitałem - znajdziecie to w każdej szanującej się książce o inwestowaniu. Zwrócę jednak uwagę na najważniejszy czynnik, który znajdziecie wszędzie, warty wyróżnienia: zawsze stosuj (odpowiednio dobrane) zlecenie StopLoss i nie narażaj kapitału na duże straty, jak również bądź zawsze konsekwentny w działaniu i trzymaj się swojej strategii. Jeżeli ktoś nie wie: StopLoss to ogólne mówiąc zlecenie "specjalne" (zazwyczaj ustalane przy momencie składania zlecenia na zakup lub sprzedaż waloru) - poziom ceny, przy osiągnięciu którego pozycja zamykana jest z kontrolowaną stratą w przypadku niekorzystnego ruchu cenowego. Oznacza to, że nie stracimy więcej, niż założymy - pozwoli to zabezpieczyć kapitał przed stratami. Przykład: Kupujemy akcje spółki XYZ S.A. po 4,50 zł za sztukę, zakładając, że chcemy sprzedaż drożej. StopLoss ustalamy np. na poziomie 4,30 zł za sztukę. W takiej sytuacji, jeżeli kurs akcji spadnie, zamiast wzrosnąć, osiągając założony przez nas poziom StopLoss (SL), zlecenie to zostanie zrealizowane ze stratą ok. 4,5% (niewielką!). Bardzo często bywają sytuacje, że kurs dalej spada, przez co bez zlecenia obronnego SL można było stracić dużo więcej. To nazywa się kontrolowaną stratą. 
Myślę, że tyle wystarczy odnośnie spraw ogólnych. Przejdźmy zatem już do konkretnych technik inwestycyjnych.

1.2. Wsparcia i opory
Ogólnie rzecz biorąc, są to poziomy, przy których cena NAJCZĘŚCIEJ zatrzymuje się i odbija od nich w przeciwnym kierunku. Dobry przykład można podać z rzutem piłką w pomieszczeniu - jeżeli zrzucamy ją na podłogę, to piłka znajduje pewne wsparcie, przez co nie może przelecieć dalej (poziom niżej), a odbija się w górę. Jeżeli podrzucimy piłkę do góry, to sufit będzie dla niej oporem przed wyższym piętrem i piłka spadnie z powrotem do nas. Podobnie zachowują się notowania giełdowe, z tą różnicą, że istnieje możliwość przebicia wsparć i oporów, w przeciwieństwie do piłki. O sygnałach płynących ze wsparć i oporów opowiem za chwilę.
Jak wyznaczać wsparcia i opory? W klasycznej wersji są to linie POZIOME, wyznaczone na ważniejszych szczytach lub dołkach (myślę, że terminy "szczyt" i "dołek" są na tyle intuicyjne, że nie wymagają szerszego opisu) lokalnych (czyli po prostu na wykresie). Jeżeli linia ta znajduje się NAD aktualnym kursem, to mówimy o przyszłym OPORZE. Jeżeli z kolei linia jest POD wykresem - mamy do czynienia ze WSPARCIEM. Przykłady niektórych wsparć i oporów pokażę na wykresie EUR/USD na interwale 1H:
Na wykresie widać strzałki czerwone i zielone. Czerwone oznaczają punkty zaczepienia linii wsparć/oporów (czyli jakikolwiek szczyt lub dołek). Z kolei zielone pokazują miejsca, gdzie wyznaczone wcześniej linie zostały wykorzystane w chcrakterze wsparcia/oporu. Widzimy, że KAŻDA z linii została "sprawdzona" przynajmniej 1 raz - sprawdzona, tzn. wykres doszedł do niej i odbił się w druga stronę. Szczególnie dobrym przykładem jest linia najniższa (kurs 1.36826), kiedy to niedługo po jej ustawieniu została sprawdzona jako opór, kurs odbił się i poleciał daleko w dół. Po wzrostach, linia ta została sprawdzona jeszcze dwukrotnie, po czym zostala przebita, a następnie sprawdzona z drugiej strony - teraz już jako wsparcie. Oznacza to, że ta linia będzie miała OGROMNE ZNACZENIE w przyszłości - zarówno, jeżeli zostanie sprawdzona, jak i w momencie jej przebicia. Każda linia wsparcia/oporu potwierdzona przynajmniej 2-3 razy jest już istotna i to nią należy się sugerować w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Każda inna - potencjalna i tu już należy liczyć się z większym ryzykiem. 
Jak inwestować wykorzystując linie wsparcia i oporu? Logicznie rzecz biorąc, jeżeli najczęściej dochodzi do odbicia się kursu od tych linii - należy zająć pozycję zgodną z kierunkiem planowanego odbicia. Jeżeli kurs dochodzi do oporu, większa szansa jest na to, że kurs spadnie po osiągnięciu tego poziomu - dlatego też dajemy zlecenie sprzedaży (zajęcia krótkiej pozycji - SHORT) na tym poziomie cenowym. Analogicznie jest w przypadku wsparcia. Kurs zniżkuje, zbliża się do wyznaczonej przez nas linii. Na jej wysokości dajemy zlecenie kupna (LONG), licząc na wzrosty, ponieważ kurs najprawdopodobniej odbije się od tej linii i zacznie zwyżkować. 
Gdzie zamknąć pozycję? Najczęściej TakeProfit (TP) ustalamy na poziomie najbliższego (ważniejszego, potwierdzonego) wsparcia/oporu (zależnie od kierunku ruchu). Im bardziej boimy się podjąć ryzyko, tym bliższy poziom jest brany pod uwagę. Oczywiście, jeżeli możemy sobie pozwolić na ryzyko, próbujemy kurs "złapać" na ktorymś z wyższych oporów lub niższych wsparć (jeżeli gramy na Longi lub Shorty).
Ale to nie wszystko. Może dojść do PRZEBICIA którejś z linii. Wtedy należy zająć pozycję zgodnie z kierunkiem wybicia. Jeżeli przebijemy opór i kurs zacznie zwyżkować - należy zająć Longa. Jeżeli kurs przebije w dół wsparcie - lecimy w Shorty. Problem pojawia się oczywiście którą metodę wybrać - czy grać na odbicie czy na przebicie. Jak mówiłem - punktem wyjścia jest granie na odbicie, bo to jest bardziej prawdopodobne. Pozycję zabezpieczamy zleceniem obronnym SL.  W przypadku, gdy kurs jednak przebija linię wsparcia/oporu, SL zostaje "wybity" i można pokusić się wtedy o zajęcie pozycji przeciwnej (zgodnej z kierunkiem wybicia) - ale wtedy i tylko wtedy, jeżeli linia wsparcia/oporu jest linią potwierdzoną przynajmniej 2-3 razy (poza punktem zaczepienia)! Pamiętajmy, że jeżeli kurs przebije opór, to linia ta staje się dla cen WSPARCIEM. Analogicznie, jeżeli kurs przebije wsparcie, to w przyszłości ta linia będzie OPOREM.
Poniżej przykład wraz z omówieniem wszystkich wariantów.
Spójrzmy na powyższą sytuację. Mamy trend wzrostowy. W jego trakcie wyznaczono linię wsparcia, którą wykres sprawdził dwukrotnie (raz z dołu i raz z góry) - oznacza to, że jest ona potwierdzona i należy liczyć się z jej znaczeniem w przyszłości. Kurs osiągnął lokalny szczyt i wyznaczył przez to najwyższy poziom oporu. Aktualnie znajdujemy się pomiędzy w/w oporem i wsparciem. teraz powstaje pytanie jak grać. Poniżej możliwości:
 - WARIANT NIEBIESKI - zgodnie z kierunkiem cen widzimy, że kurs zniżkuje i może napotkać na swojej drodze wyznaczony poziom wsparcia. Zgodnie z opisem powyżej, powinniśmy ustawić na tym poziomie zlecenie kupna (Long), zabezpieczając się zleceniem obronnym StopLoss nieznacznie poniżej linii wsparcia. Zakładając, że dojdzie do odbicia, "łapiemy" zyski na najbliższych oporach (skoro kurs zwyżkuje). Wariant bezpieczniejszy zakłada zamknięcie pozycji na poziomie lokalnego oporu (powstałego przez szczyt pomiędzy wczesniej opisanymi liniami - linia czerwona). Można pokusić się jednak o próbę zrealizowania pozycji na najwyższym oporze (TP2 - TakeProfit "2"), przyjmując nieco większe ryzyko. Zakładając, że lokalny (czerwony) poziom zostanie przebity w górę i probujemy "łapać" TP2, można w jego okolice PRZENIEŚĆ zlecenie SL - wtedy nie zabezpieczamy tylko kapitału, ale równiez osiągnięte zyski!
 - WARIANT POMARAŃCZOWY - zakłada sytuację, w ktorej nasze wsparcie zostaje przebite i przez to realizowane jest zlecenie SL. Tracimy nieznaczną część kapitału, ale zabezpieczamy całą resztę (zwłaszcza przy wysokich dźwigniach na Forexie!). Na powyższym przykładzie widać, że linia wsparcia była wcześniej potwierdzona - oznacza to, że można sie pokusić nawet na zajęcie pozycji zgodnej z kierunkiem ruchu - czyli w tym wypadku Short (sprzedaż, granie na spadki), ze zleceniem SL powyżej linii wsparcia. 
 - WARIANT ZIELONY - załóżmy jednak, że kurs odbił się od lokalnego wsparcia i zaczął zwyżkować w kierunku wyznaczonego wcześniej oporu. Zgodnie z zasadą, powinniśmy czyhać tu ze zleceniem oczekującym na Shorta i próbować łapać odbicie w dół. Zlecenie StopLoss powyżej linii oporu. Sytuacja analogiczna, jak w wariancie niebieskim - pierwszy TakeProfit (TP1) ustalić można na lokalnym wsparciu, a jeżeli chcemy zaryzykować - to TP2 może być na poziomie ważniejszego wsparcia. 
 - WARIANT BRĄZOWY - kurs przebija opór i dalej zwyżkuje - SL zostaje wybity, zabezpiecza resztę kapitału. Można zaryzykować i zająć pozycję długą (Long), zgodną z kierunkiem ruchu, nowy SL ustawiając poniżej oporu. Zależy oczywiście od tego, czy dany opór ma jakieś oparcie na danych historycznych - dużo wcześniejszych - jezeli tak, można uznać go za ważny. Jeżeli jednak ostatni opór był historycznym maksimum (tj. nigdy wcześniej kurs nie był wyżej), nie warto ryzykować, bo nie wiadomo kiedy nastąpi punkt wybicia. Nie zmienia to faktu, że może on byc prognozowany przy wykorzystaniu innych metod, które omówię później. 
Podobna sytuacja jak na powyższym schemacie wystąpiła na parze EUR/USD (1H):
Jak widać, kurs po osiagnięciu lokalnego maksimum (Opór 3) zaczął zniżkować, przebijając linie "Opór 2" i "Opór 1" - wtedy linie te były dla kursu WSPARCIAMI. Skoro kurs zniżkuje, możemy próbować złożyć zlecenie kupna na poziomie 1.36826, który jest najważniejszym wsparciem (omawiany wcześniej). Można równiez zaryzykować i spróbować złapać Longa na potencjalnym wsparciu (linia przerywana), ale jest to bardziej ryzykowne. Zakładając, że zleceniem wejdzie po w/w kursie, TP można ustawić na poziomie Oporu 1, choć nieco bardziej prawdopodobne może być osiągnięcie Oporu 2 - dlatego, że szczyt, ktory wyznaczył ten poziom oporu jest jednym z istotniejszych w całej "konstrukcji". Opór 1 został wyznaczony przez szczyt niższy i "mniejszy", co widac na wykresie. Przyjmując wyższe ryzyko, można pokusić się o "atak" na Opór 3, pamiętając wtedy o przesuwaniu zlecenia SL na poprzednie poziomy oporu (teraz już wsparcia), zabezpieczając nasze zyski.

Myślę, że każdy zgodzi się z tym, że granie pod klasyczne poziomy wsparcia i oporu jest rzeczą bardzo łatwą i "czysto" intuicyjną. Jednakże należy pamiętać o tym, że często może nam wybijać StopLossy. Wtedy najlepiej połączyć tą technikę inwestowania z innymi - omówionymi dalej.

czwartek, 13 października 2011

Naukę czas zacząć

Witam wszystkich po ostatniej dość długiej przerwie!

Mam nadzieję, że ostatnie zawirowania rynkowe nie wstrząsnęły tak bardzo Waszymi portfelami inwestycyjnymi :) 
a propos tych zawirowań - w związku z niepewnością na rynkach, w najbliższym czasie tworzenie analiz giełdowych zejdzie na drugi plan. Teraz chciałbym spełnić swoje zobowiązanie, o którym wspomniałem przy tworzeniu opisu działania platformy transakcyjnej MetaTrader 4. Mowa mianowicie o tym, że mam zamiar w najbliższym czasie stworzyć dla Was pewnego rodzaju poradnik (głównie z myślą o laikach, chcących poznać metody inwestycyjne), w którym uwzględnię metody i sposoby podejmowania decyzji inwestycyjnych pod kątem wykorzystania metod analizy technicznej. Wszystkie wymienione przeze mnie metody postaram się poprzeć aktualnym przykładem (jeżeli takowy znajdę) lub przynajmniej historycznym. Wprowadzę też podział na techniki całkowicie podstawowe, jak również na bardziej zaawansowane i może nieco rzadziej stosowane (co nie umniejsza ich skuteczności).

Schemat poradnika wygląda następująco:

PODSTAWOWE TECHNIKI INWESTYCYJNE:
 - wsparcia i opory
 - linie trendu i kanały trendowe (w tym teoria Dowa)
 - zniesienia Fibonacci'ego
 - wykorzystanie średnik kroczących
 - klasyczne formacje liniowe
 - wykorzystanie informacji płynących z wolumenu obrotów
 - oscylatory (MACD, RSI, MTM, STS, ROC)
 - dywergencje

ŚWIECE JAPOŃSKIE

ZAAWANSOWANE NARZĘDZIA I TECHNIKI ANALIZOWANIA WYKRESÓW
 - Andrew's Pitchfork
 - Wstęgi Bollingera
 - Ichimoku
 - Teoria Fal Elliotta
 - oscylatory (parabolic SAR, ADX i inne)

Mam nadzieję, że spotka się to z ciepłym przyjęciem i jednocześnie pomoże Wam w podejmowaniu decyzji lub przynajmniej zapoznaniu się z podstawowymi metodami. Już niedługo dział pierwszy!

PS. Ponadto, jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś spoza w/w listy, chciałby się czegoś nauczyć, przeczytać coś - proszę zgłosić się z propozycją na adres e-mail: rinatsz@gmail.com - na pewno odpowiem i się ustosunkuję!  

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More

 
Design by Free WordPress Themes | Bloggerized by Lasantha - Premium Blogger Themes | Best Hostgator Coupon Code