INFORMACJA

Wszelkie analizy publikowane na niniejszym blogu stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinny być traktowane jako rekomendacje kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 Października 2005r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. (D.U. Z 2005 R. NR 206 POZ.1715)

wtorek, 19 października 2010

ING - słaba technika, fałszywe sygnały

ING BŚ
PROFIL SPÓŁKI:
Skrót giełdowy: BSK
Branża: Banki
Opis działalności: ING Bank Śląski jest ogólnopolskim, uniwersalnym bankiem oferującym swoje usługi wszystkim segmentom rynku poprzez sieć oddziałów, sieci indywidualnych doradców i bankowość elektroniczną. Klienci ING Banku Śląskiej mają dostęp do usług Banku przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Pełna nazwa firmy: ING Bank Śląski S.A.
Adres siedziby: ul. Sokolska 34, 40-086 Katowice
Prezes: Małgorzata Kołakowska
Kontakt: tel. (32) 357 70 00; mail: info@ing.pl; web: www.ing.pl
Źródło: www.money.pl

WYKRES:

W ostatnim czasie "miałem oko" na ten jeden z największych polskich banków, ze względu na jego aktualne spadki (dość gwałtowne), pomimo występowania bardzo wyraźnego trendu wzrostowego (który wyniósł ceny z ~182 zł do ponad 850zł). Można zauważyć, że przez praktycznie cały czas trwania 2010 roku, ceny konsolidowały się, nie mogąc zdecydowanie przebić się przez poziom oporu na wysokości ~806 zł. Wyraźne przebicie tego poziomu, które nastąpiło dopiero w ostatnich sesjach września br., wyniosło ceny INGBSK do maksymalnego poziomu (od czasu kryzysu). Spoglądając na wykres, w momencie tego wybicia, można doszukiwać się rodzaju kształtu konsolidacji. I tu pojawia się problem. Mógłby być to zarówno trójkąt zwyżkujący, lub klin zwyżkujący. Kłopot może stanowić rozbieżność interpretacji obydwóch możliwych układów, ponieważ jedna formacja może zapowiadać kontynuację trendu wzrostowego, a pojawienie się drugiej formacji, sprzecznej z zasadami teoretycznymi (konsolidacja w postaci KLINA lub FLAGI powinna mieć kierunek przeciwny w stosunku do trendu, w którym się utworzyła --> oznacza to, że pożądanym zjawiskiem byłby KLIN ZNIŻKUJĄCY, jak w przypadku analizowanej przeze mnie wcześniej spółki ZO Bytom S.A.) może sugerować, że z bieżącym trendem dzieje się źle i najprawdopodobniej kierunek zasadniczej tendencji ulegnie zmianie. Bardziej skłaniałbym się do tego pesymistycznego scenariusza, więc skupię się dalej na nim i wyjaśnię dlaczego uważam tak, a nie inaczej. 
Otóż pierwszym znakiem tego, że raczej nie mamy do czynienia z formacją pozytywną, jest wybicie się z niej, czyli wspomniane przeze mnie przebicie oporu 806 zł pod koniec września. Na wykresie zaznaczyłem błękitną elipsą wolumen obrotów towarzyszący w/w wybiciu - sprawa sprowadza się do tego, że wolumen ten nie był znacząco wyższy w porównaniu do wcześniejszych (jak wspominałem wcześniej - powinien WYRAŹNIE się zwiększyć w sytuacji zakończenia formacji).
Dodatkowo, jeżeli pewne kształty na wykresie mogłyby się układać pozytywnie, to potwierdziłyby to oscylatory techniczne - zwłaszcza w momencie wspomnianego wybicia. Pozwoliłem sobie tym razem umieścić aż cztery z nich: MACD, STS (Stochastyczny), RSI (Relative Strength Index), MTM (Momentum). Oto co one sugerują:
  • MTM - jest wskaźnikiem siły (impetu) trendu. Linia równowagi (neutralna) na poziomie 0. Wskaźnik nad osią 0 oznacza trend dodatni, przy czym im wyżej i dalej od tej linii, tym trend jest mocniejszy. Wskaźnik pod osią 0 oznacza trend spadkowy i, analogicznie, im niżej i dalej od linii równowagi - tym trend jest mocniejszy. Na załączonym do wykresu 25-okresowym wskaźniku MTM widać, że chociaż jeszcze wciąż mamy do czynienia z trendem wzrostowym, to jest on już krytycznie słaby. 
  • RSI - podobnie jak MTM, jest wskaźnikiem siły trendu. Zasadniczy powód umieszczenia go w analizie omówię, gdy przejdę do kwestii powiększonej części wykresu.
  • MACD - linia ciągła to różnica pomiędzy 26-okresową a 12-okresową wykładniczą średnią kroczącą cen, a linia przerywana to 9-okresowa średnia krocząca z linii ciągłej. Przecięcie linii przerywanej (sygnału) przez linię ciągłą od dołu to sygnał kupna, a odwrotnie - sygnał sprzedaży. Na krzywej MACD zaznaczyłem czerwonymi punktami sygnał sprzedaży (wygenerowany w połowie kwietnia), który jest aktualny do dziś (ostatnio wygenerował się kolejny). Po drodze mieliśmy do czynienia z przekroczeniem linii równowagi, lecz fałszywym i MACD dalej oscylowało niewiele powyżej poziomem 0, dając co chwilę fałszywe sygnały. Sprzedaż pozostaje więc jak najbardziej aktywna i nie prędko zanosi się na zmianę tej tendencji.
  • STS - widzimy, że wyszedł ze strefy wykupienia rynku, co jest równoznaczne z sygnałem sprzedaży i podąża w kierunku środka strefy neutralnej, co tylko podkreśla wagę danego alertu (wyjaśnienie działania STS można przeczytać m.in. w analizie Dębicy).
Teraz skupmy się na powiększonej części wykresu (wykres dolny). Tutaj zaznaczę rolę, jaką spełnia wspomniany wcześniej wskaźnik RSI. Otóż działanie tego oscylatora w większości wypadków sprowadza się do szukania słabości trendu poprzez pojawienie się dywergencji (patrz Słowniczek). Proszę spojrzeć na pogrubione linie - zieloną i niebieską, ukazaną zarówno na wykresie cen, jak i na wykresie RSI, w tym samym przedziale czasowym. Można zauważyć, że kolejne szczyty w formacji formujące się coraz wyżej są równoznaczne z coraz to niżej formującymi się szczytami RSI - jest to więc DYWERGENCJA, co więcej - jest to dywergencja NEGATYWNA, ponieważ jest bardzo silna oznaką słabości trendu. WNIOSEK - powinno spodziewać się spadków, sprawdzających i przebijających stopniowo poziomy wsparcia wyznaczone przez poprzednie lokalne szczyty/dołki formacji, tj. ("idąc" wstecz po osi czasu: ~806 zł, ~780 zł, ~777 zł, ~750 zł, ~710 zł)
Jeszcze jedno - proszę spojrzeć na pomarańczowy okrąg. Ukazuje on miejsce, gdzie wykres cen spotyka się z 55-okresową prostą średnią kroczącą. Zasada jest prosta (wynika z zasad matematyki) - jeżeli ceny przetną ich średnią kroczącą od góry, oznaczać to będzie pojawienie się sygnału sprzedaży. Analogicznie - przecięcie średniej przez ceny od dołu - sygnał kupna. Zauważmy, że ceny w ostatniej sesji sprawdziły już swoją średnią, choć nie zamknęły swoich notowań poniżej jej. Nie zmienia to faktu, że "wszystkie znaki na niebie i ziemi" wskazują, że oczekiwane w najbliższym czasie przecięcie będzie "uroczą" kwintesencją sugestii wyjścia z rynku.

Zapraszam do wyrażania swoich opinii w komentarzach.
Zapraszam do zapoznania się z Informacją na górze strony.
Analiza dostępna do wydrukuINGBSK.pdf

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pmoarańczowy okrąg to bardzo fajne miejsce.
Zetknięcie się z SK - ok, ale i tak nie przebiło.
Poza tym dolny knot świecy doszedł (plus minus) do poziomu poprzedniego szczytu z 2 września.
Poza tym na poziomach 804-807 są inne ważne wsparcia, co może wskazywać jednak na dalsze wzrosty (ale to przy założeniu, że korekta miała charakter jednofalowy, a może przejść w trzy fale, ale to już odrębna historia i głębsza analiza).

Wojtek

RINAT SZEPE pisze...

Chciałbym zauważyć kilka zasadniczych kwestii, odnośnie analizy:
1 - używam trybu przypuszczającego. Zaznaczając miejsce pomarańczowym okręgiem zaznaczyłem fakt, że MOŻE przebić. Bliskość wykresu i średniej kroczącej (55-okresowej!) matematycznie uzasadnia zagrożenie przecięciem.
2 - Nie ma co mówić kilka dni po analizie, bo wszystko się może dziac. To, że zasugerowałem spadki, a sesję później były wzrosty nic nie znaczy.
3 - przy cenach akcji rzędu setek złotych (przy czym ceny te są bliższe 1000, aniżeli kilkuset) NIE MA CO BRAĆ POD UWAGĘ złotówkowych różnic cenowych. Wsparcia/opory przy 804-807 są tak mało istotne przy takich cenach, że z reguły zaokrągla się je do najważniejszego pułapu w wysokości OKOŁO (!) 806 zł.
4 - każdy analityk powinien zdawać sobie sprawę, że w przypadku występowania trendu bocznego, decydującą rolę w generowaniu zasadniczych sygnałów odgrywają OSCYLATORY. 4 z nich zostały przedstawione na wykresie i każdy podkreśla tą samą sytuację - zagrożenie spadkami.

Anonimowy pisze...

1. Niemal każdy używa trybu przypuszczającego. Kompletny szaleniec albo geniusz jest w stanie stwierdzić co będzie na 100%. Twojej teorii nt. przebicia średniej nie neguję; zauważyłem tylko, że nie przebiło.

2. 2 dni po - to kilka dni? Aż tak dużo się pozmieniało? Nastąpił wzrost, ale to nie znaczy, że Twoja analiza padła, a moja stała się prawdziwa. Rozmawiamy o większych przedziałach czasowych.

3. No tutaj akurat się nie zgodzę, bo mi chodzi o wsparcia wyliczane w inny sposób, które są bardzo istotne, gdy grupują się w bardzo wąskim przedziale; dlatego też nie chcę ich zaokrąglać do jednej wartości.

4. Nawet ten od fundamentalnej? :) Myślę, że każdy ma swoją technikę i pozostaje życzyć by mu się sprawdzała; bez względu na to czy używa oscylatorów, czy tylko kilkoma kreskami połączy szczyty i dołki :-)

Wojtek

RINAT SZEPE pisze...

To, że teraz nie przebiło nie znaczy, że należy się tego przyczepić. Zgrupowania wsparć tworzą w tym momencie jedno o dużo większym znaczeniu - stąd zaokrąglenie. Poza tym - chciałbym zauważyć - że blog ten zawiera treści tylko i wyłącznie związane z AT, fundy mnie nie obchodzą i z punktu widzenia techniki i jej teorii - jak zostało wspomniane wcześniej - oscylatory odgrywają zasadniczą rolę.

Prześlij komentarz

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More

 
Design by Free WordPress Themes | Bloggerized by Lasantha - Premium Blogger Themes | Best Hostgator Coupon Code